SIM Manager

Unia Tarnów
9. Greg Hancock
10. Krzysztof Jabłoński
11. Martin Vaculik
12. Leon Madsen (z/z)
13. Janusz Kołodziej
14. Jakub Jamróg
15. Maciej Janowski

Gdańsk
1.    Nicki Pedersen
2.    Piotr Świderski
3.    Thomas H. Jonasson
4.    Renat Gafurov
5.    Tomasz Chrzanowski
6.    Krystian Pieszczek
7.    Kacper Rogowski

tor:przyczepny

Bydgoscy toreadorzy

Zaskakująco łatwe zwycięstwo nad leszczyńską Unią odnieśli zawodnicy Polonii Bydgoszcz. Podopieczni Kuby14 wygrali z "Bykami" 52:38, co pozwoliło im także zgarnąć punkt bonusowy. Najlepiej w wyrównanym zespole "Gryfów" punktowali Emil Sajfutdinow i Krzysztof Buczkowski, którzy zdobyli po 10 "oczek". Leszczynianie mogli z kolei liczyć głównie na Jarosława Hampela, który na swoim koncie zapisał 14 punktów.

Początek spotkania był dość mocno wyrównany, w pierwszych siedmiu biegach aż sześciokrotnie padały remisy. Sygnał do ataku dał gospodarzom Krzysztof Buczkowski, który wraz z Mikołajem Curyło podwójnie wygrał bieg ósmy. Emocje udzieliły się menedżerom obu zespołów, którzy mieli problemy z utrzymaniem nerwów na wodzy. Zwaśnionych szkoleniowców musiał zatem upomnieć z wieżyczki arbiter Ryszard Lubicz. Na szczęście dla obu opiekunów, skończyło się jedynie na pouczeniach.
Tymczasem bydgoszczanie raz po raz punktowali podopiecznych Maćka. W jedenastym biegu kapitalną szarżą popisał się Dennis Andersson, który po kapitalnym ataku minął Damiana Balińskiego. Przed biegami nominowanymi gospodarze prowadzili już 45:33, tak więc bonus był dla miejscowych na wyciągnięcie ręki. Poloniści sprostali zadaniu, bardzo dojrzale rozegrali oba biegi nominowane i zdobyli komplet punktów. Zadowolony z takiego obrotu sprawy był Kuba14. - Gratuluję mojemu zespołowi. Bardzo dobrze pojechała moja czwórka zawodników. Dobrze zaprezentował się także wracający po kontuzji Dennis (Andersson - dop.red.). Zachowania menadżera gości nie zamierzam komentować - oświadczył szkoleniowiec Polonii.
Co dzisiejszy wynik oznacza w praktyce? Leszczynianie cały czas okupują trzecią lokatę w tabeli, jednak czuja już oni oddech Polonii i toruńskiego Apatora. Walka o play - off zapowiada się więc niezmiernie ciekawie.

06.10.2012, Bydgoszcz, Ekstraliga
Speedway Ekstraliga

Polonia Bydgoszcz - Unia Leszno 52:38 (92:88)

Polonia Bydgoszcz:
9. Emil Sajfutdinow 10+1 (3,3,3,0,1*) [27]
10. Dennis Andersson 5+2 (2*,0,1,2*,-) [16]
11. Tomasz Gapiński 3+2 (1*,0,1*,1) [20]
12. Robert Kościecha 9 (2,3,2,1,1) [20]
13. Krzysztof Buczkowski 10+1 (1,1*,3,3,2) [23]
14. Szymon Woźniak 9+1 (1*,2,3,3) [19]
15. Mikołaj Curyło 6+1 (2,2,2*) [19]

Unia Leszno:
1. Michał Piosicki 0 (-,-,-,-) [6]
2. Troy Batchelor 1+1 (0,1*,w,-,-) [19]
3. Damian Baliński 9 (3,3,0,1,2,0) [20]
4. Przemysław Pawlicki 4+1 (0,0,2,0,2*,0) [21]
5. Jarosław Hampel 14 (3,2,3,0,3,3) [27]
6. Tobiasz Musielak 9+1 (3,2,1*,1,0,2) [18]
7. Kamil Adamczewski 1 (0,1,u,-) [16]

Bieg po biegu:
1. MUSIELAK (60,02) (B), Curyło (C), Woźniak (A), Adamczewski (D) (3:3) (3:3)
2. SAJFUTDINOW (58,01), Andersson, Adamczewski, Batchelor (5:1) (8:4)
3. BALIŃSKI (60,53), Kościecha, Gapiński, Pawlicki (3:3) (11:7)
4. HAMPEL (58,63), Curyło, Buczkowski, Adamczewski (u) (3:3) (14:10)
5. KOŚCIECHA (59,89), Musielak, Batchelor, Gapiński (3:3) (17:13)
6. BALIŃSKI (59,74), Woźniak, Buczkowski, Pawlicki (3:3) (20:16)
7. SAJFUTDINOW (58,53), Hampel, Musielak, Andersson (3:3) (23:19)
8. BUCZKOWSKI (59,31), Curyło, Musielak, Batchelor (w2) (5:1) (28:20)
9. SAJFUTDINOW (59,37), Pawlicki, Andersson, Baliński (4:2) (32:22)
10. HAMPEL (58,67), Kościecha, Gapiński, Musielak (3:3) (35:25)
11. BUCZKOWSKI (59,55), Andersson, Baliński, Pawlicki (5:1) (40:26)
12. WOŹNIAK (58,94), Musielak, Gapiński, Hampel (4:2) (44:28)
13. HAMPEL (59,19), Pawlicki, Kościecha, Sajfutdinow (1:5) (45:33)
14. WOŹNIAK (60,37) (D), Baliński (A), Kościecha (B), Pawlicki (C) (4:2) (49:35)
15. HAMPEL (58,76) (B), Buczkowski (C), Sajfutdinow (A), Baliński (D) (3:3) (52:38)

NCD: Sajfutdinow - 58,01 sek. w II biegu

Pierwsze punkty Sparty

Dopiero w 10. kolejce drużyna Sparty Wrocław zdobyła pierwsze punkty w tym sezonie. Wrocławianie pokonali na swoim torze ekipę toruńskiego Apatora w rozmiarach 47:43. Liderem gospodarzy był dość nieoczekiwanie Fredrik Lindgren. Szwed zdobył dla Sparty 12 punktów i bonus. Dla "Aniołów" najskuteczniej punktował Darcy Ward, który uzbierał 13 "oczek".

Mecz rozpoczął sie od serii remisów.Dopiero w 5. wyścigu serię tą przerwała para z Wrocławia: Fredrik Lindgren i Tai Woffinden nie dali szans parze Adrian Miedziński - Ryan Sullivan. Po siedmiu biegach miejscowi mieli bezpieczną przewagę, a stan meczu wynosił 24:18. W 10. biegu Chris Holder świetnie wystartował, jednak po chwili niczym ekspres przemknął koło niego znakomicie dysponowany Lindgren, dzięki czemu przewaga gospodarzy wzrosła ponownie do sześciu "oczek". W 11. biegu torunianie wrócili do gry za sprawą pary Darcy Ward - Ryan Sullivan. Przed biegami nominowanymi mieliśmy remis, jednak w czternastym biegu Tai Woffinden minął najpierw Chrisa Holdera, potem Adriana Miedzińskiego, dzięki czemu niemal zapewnił wrocławianom dwa punkty. W 15. gonitwie cudu nie było, zanotowaliśmy remis, jakże szczęśliwy dla ekipy gospodarzy. Wrocławianie po druzgocącej serii porażek dali w końcu swoim kibicom chwilę radości.

Fatalnie spisał się jego rodak Chris Holder. Uczestnik SGP zdobył tylko 3 punkty

06.10.2012, Wrocław, Ekstraliga
Speedway Ekstraliga

Sparta Wrocław - Apator Toruń 47:43 (82:98)

Sparta Wrocław:
9. Sebastian Ułamek 9+2 (3,1,2,1,1*,1*) [21]
10. Nicolai Klindt ZZ
11. Fredrik Lindgren 12+1 (3,3,1*,3,0,2) [21]
12. Tai Woffinden 10+2 (0,2*,3,1,2,2*) [20]
13. Tomasz Jędrzejak 11 (3,3,2,0,3) [22]
14. Patryk Malitowski 2 (0,0,2) [15]
15. Patryk Dolny 3 (3,0,0,0) [9]

Apator Toruń:
1. Ryan Sullivan 8+1 (2,0,3,2*,1,0) [24]
2. Adrian Miedziński 4+1 (1*,1,1,-,1) [19]
3. Darcy Ward 13 (2,2,3,3,3) [22]
4. Karol Ząbik 2+2 (1*,1*,-,-) [13]
5. Chris Holder 3+1 (1*,0,2,0,0) [25]
6. Emil Pulczyński 10 (2,2,0,3,3) [16]
7. Kamil Pulczyński 3+1 (1*,2,0) [15]

Bieg po biegu:
1. DOLNY (62,87) (D), E. Pulczyński (A), K. Pulczyński (C), Malitowski (B) (3:3) (3:3)
2. UŁAMEK (60,99), Sullivan, Miedziński, Dolny (3:3) (6:6)
3. LINDGREN (61,46), Ward, Ząbik, Woffinden (3:3) (9:9)
4. JĘDRZEJAK (60,55), K. Pulczyński, Holder, Dolny (3:3) (12:12)
5. LINDGREN (59,91), Woffinden, Miedziński, Sullivan (5:1) (17:13)
6. JĘDRZEJAK (61,53), Ward, Ząbik, Malitowski (3:3) (20:16)
7. WOFFINDEN (60,34), E. Pulczyński, Ułamek, Holder (4:2) (24:18)
8. SULLIVAN (60,94), Jędrzejak, Miedziński, Dolny (2:4) (26:22)
9. WARD (60,27), Ułamek, Lindgren, E. Pulczyński (3:3) (29:25)
10. LINDGREN (60,37), Holder, Woffinden, K. Pulczyński (4:2) (33:27)
11. WARD (60,34), Sullivan, Ułamek, Jędrzejak (1:5) (34:32)
12. E. PULCZYŃSKI (59,99), Malitowski, Sullivan, Lindgren (2:4) (36:36)
13. E. PULCZYŃSKI (60,32), Woffinden, Ułamek, Holder (3:3) (39:39)
14. JĘDRZEJAK (59,9) (C), Woffinden (A), Miedziński (D), Holder (B) (5:1) (44:40)
15. WARD (59,8) (A), Lindgren (B), Ułamek (D), Sullivan (C) (3:3) (47:43)

NCD: Ward - 59,8 sek. w XV biegu

Relację przygotował Kuba14

1.Andreas Jonsson
2.Ben Barker
3.Piotr Protasiewicz
4.Łukasz Jankowski
5.Aleksand Łoktajew
6.Patryk Dudek
7.Adam Strzelec

Iskry na torze

Jednostronny mecz z sypiącymi się iskrami - tak można powiedzieć o spotkaniu Wybrzeża Gdańsk ze Stalą Gorzów. Jeźdźcy z ziemi lubuskiej wygrali na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego 53:37, inkasując także przy okazji punkt bonusowy. Dla gorzowian najlepiej punktował zdobywca 11 "oczek", Niels Iversen. Po stronie miejscowych brylował rodak "PUK"-a, czyli oczywiście Nicki Pedersen. "Power" zdobył 17 punktów.

Mimo, iż wynik wskazuje na nudne i jednostronne widowisko, z toru kilkukrotnie sypały się iskry. W drugim biegu doszło do starcia Pedersena z Iversenem. Na bardzo ostry atak "Powera", gorzowianin odpłacił rodakowi równie bezpardonowym atakiem przy krawężniku. Po biegu zawodnik Stali miał pretensje do swojego krajana. - Naprawdę nie mam nic do Pedersena, ale czasami to by się mu przydało trochę lodu do głowy. Dopóki on atakuje, to jest fajnie, ale jeśli ty go chcesz wyprzedzić, zaczynają się pretensje. Trochę powagi - tak zarzuty trzykrotnego mistrza świata skwitował Iversen.
Świadkami kolejnego zajścia byliśmy w biegu dziewiątym. Tym razem pazury Pedersena poczuł Tomasz Gollob, jednak panowie dość szybko wyjaśnili sobie wszystko w parkingu. 10. gonitwa to z kolei kwintesencja speedwaya. Krzysztofa Kasprzaka najpierw minął po szerokiej Thomas Jonasson, a po chwili wyczyn Szweda skopiował Renat Gafurow. Dzięki temu zwycięstwu, stan meczu wynosił 24:36. W dalszej fazie meczu działo się raczej niewiele: gorzowianie szybko zapewnili sobie zwycięstwo, dzięki czemu w biegach nominowanych szansę startu otrzymali juniorzy. Nie przeszkodziło to jednak przyjezdnym jeszcze bardziej powiększyć przewagi nad gdańszczanami, dzięki czemu goście wygrali 53:37. To zwycięstwo zdecydowanie przybliża gorzowian do walki o play - off.

06.10.2012, Gdańsk, Ekstraliga
Speedway Ekstraliga

Wybrzeże Gdańsk - Stal Gorzów 37:53 (70:110)

Wybrzeże Gdańsk:
9. Nicki Pedersen 17 (2,3,3,3,3,3) [31]
10. Piotr Świderski 2 (d,1,1,-) [17]
11. Thomas Jonasson 7 (1,0,3,3,0) [22]
12. Renat Gafurow 3+1 (0,1,2*,0,w) [16]
13. Tomasz Chrzanowski 5 (2,1,1,0,1) [14]
14. Krystian Pieszczek 1+1 (1*,0,-) [16]
15. Kacper Rogowski 2 (2,w,0,t) [13]

Stal Gorzów:
1. Niels Iversen 11 (3,3,3,2,-) [26]
2. Michael J. Jensen 10+2 (1,2*,2*,2,3) [19]
3. Tomasz Gollob 9+3 (2*,3,2,1*,1*) [23]
4. Matej Zagar 6+2 (3,2*,0,1*,-) [21]
5. Krzysztof Kasprzak 2 (1,0,1,-) [21]
6. Bartosz Zmarzlik 10 (3,2,1,2,2) [21]
7. Adrian Cyfer 5+1 (0,3,0,2*) [11]

Bieg po biegu:
1. ZMARZLIK (62,73) (B), Rogowski (C), Pieszczek (A), Cyfer (D) (3:3) (3:3)
2. IVERSEN (60,17), Pedersen, Jensen, Świderski (d) (2:4) (5:7)
3. ZAGAR (61,81), Gollob, Jonasson, Gafurow (1:5) (6:12)
4. CYFER (62,87), Chrzanowski, Kasprzak, Rogowski (w/u) (2:4) (8:16)
5. IVERSEN (61,39), Jensen, Gafurow, Jonasson (1:5) (9:21)
6. GOLLOB (62,98), Zagar, Chrzanowski, Pieszczek (1:5) (10:26)
7. PEDERSEN (60,14), Zmarzlik, Świderski, Kasprzak (4:2) (14:28)
8. IVERSEN (62,46), Jensen, Chrzanowski, Rogowski (1:5) (15:33)
9. PEDERSEN (61,14), Gollob, Świderski, Zagar (4:2) (19:35)
10. JONASSON (63,37), Gafurow, Kasprzak, Cyfer (5:1) (24:36)
11. PEDERSEN (61,27), Jensen, Gollob, Chrzanowski (3:3) (27:39)
12. JONASSON (61,26), Iversen, Zmarzlik, Rogowski (t) (3:3) (30:42)
13. PEDERSEN (61,29), Zmarzlik, Zagar, Gafurow (3:3) (33:45)
14. JENSEN (63,04) (A), Cyfer (C), Chrzanowski (D), Gafurow (w/u) (B) (1:5) (34:50)
15. PEDERSEN (61,17) (A), Zmarzlik (B), Gollob (D), Jonasson (C) (3:3) (37:53)

NCD: Pedersen - 60,14 sek. w VII biegu

Pogrom na zakończenie

Na zakończenie 10. kolejki polskiej Speedway Ekstraligi jeźdźcy Falubazu Zielona Góra podejmowali na własnym torze Włókniarza Częstochowa. Ekipa Drużynowego Mistrza Polski nie zawiodła swoich fanów i rozgromiła zespół "Lwów" w stosunku 59:31. Najlepiej dla gospodarzy punktował Andreas Jonsson (14 pkt), którego kompletu punktów pozbawił Grigorij Łaguta. Rosjanin również wywalczył 14 "oczek", jednak potrzebował na to sześciu startów.

Mecz z wysokiego „C” rozpoczęli gospodarze, którzy podwójnie wygrali bieg juniorski. W drugim biegu oglądaliśmy pojedynek liderów obu ekip. Andreas Jonsson i Grigorij Łaguta zaprezentowali świetną walkę. Ostatecznie wygrał Jonsson, który wykorzystał jeden z błędów Rosjanina. Pierwsza seria zakończyła się wynikiem 18:6, co już praktycznie przesądzało dalsze losy meczu. Na inaugurację pierwszego biegu drugiej serii Grigorij Łaguta niemal ośmieszył Piotra Protasiewicza. Kiedy prowadzący Polak oczekiwał "Griszy" z lewej strony, ten bezceremonialnie wyprzedził go po zewnętrznej. Pojedyncze zrywy gości nie były jednak w stanie wiele zmienić. Dlatego też fanom z ulicy Wrocławskiej 69 nie zostało nic innego, jak emocjonować się dobrą jazdą swoich pupili. W 8. biegu trybuny porwał Adam Strzelec. Junior Falubazu przez cztery okrążenia był nękany atakami przez Łagutę, jednak popularny „Joker” wytrzymał napór Rosjanina. Po biegu kibice zielonogórskiego klubu zgotowali mu owację na stojąco. Po 12. biegu wszystko było już jasne: trzy punkty pozostaną w Winnym Grodzie. Przed biegami nominowanymi dwudziestopunktową przewagę jeszcze podwyższyli Andreas Jonsson i Łukasz Jankowski dzięki czemu Micek mógł dać szansę rezerwowym. W gonitwie nr 14 za otrzymaną szansę odwdzięczyli się Ben Barker i Adam Strzelec, którzy podwójnie pokonali Artura Czaję. W ostatniej gonitwie dnia Grigorij Łaguta kapitalnie wystartował i wygrał z dużą przewagą przed Jonssonem i Dudkiem. Daleko za całą stawką dojechał z kolei Kenneth Bjerre. Po meczu bardzo zadowolony był menadżer gospodarzy. - Wszyscy pojechali na miarę swoich umiejętności. Ben Barker pod koniec pokazał że może być to godny zastępca Rune (Holty - dop.red.), klasą dla samych siebie byli "AJ" (Andreas Jonsson - dop.red.) oraz juniorzy - chwalił swoich podopiecznych trener gospodarzy.
Zupełnie w innym tonie odniósł się Shiny: Ponownie na wyjeździe kompletnie zawiódł "Miras" (Mirosław Jabłoński dop.red.), oprócz niego słabo pojechał Grzesiu Zengota, choć doskonale wiem, że po swoim drugim biegu należała mu się szansa na kolejny wyjazd. Zdecydowaliśmy za niego wypuścić Artura Czaję. Artur dorzucił kilka cennych oczek i myślę, że w przyszłym roku Włókniarz będzie miał z niego ogromną pociechę - ocenił opiekun gości.
Po tym zwycięstwie „Motomyszy” utrzymały pozycję lidera. Włókniarz za to coraz bardziej oddala się od spokojnego utrzymania.

07.10.2012, Zielona Góra, Ekstraliga
Speedway Ekstraliga

Falubaz Zielona Góra - Włókniarz Częstochowa 59:31 (107:73)

Falubaz Zielona Góra:
9. Andreas Jonsson 14 (3,3,3,3,2) [29]
10. Ben Barker 5 (1,0,0,1,3) [14]
11. Piotr Protasiewicz 7+1 (1,2,2,2*,-) [27]
12. Łukasz Jankowski 6+2 (3,1*,0,2*,-) [16]
13. Aleksandr Łoktajew 7+1 (2*,1,1,3) [20]
14. Patryk Dudek 10+1 (3,3,3,1*) [25]
15. Adam Strzelec 10+2 (2*,3,3,2*) [17]

Włókniarz Częstochowa:
1. Grigorij Łaguta 14 (2,3,2,3,1,3) [26]
2. Mirosław Jabłoński 0 (0,0,-,-) [16]
3. Daniel Nermark 4 (2,0,0,2,0,w) [20]
4. Kenneth Bjerre 6+1 (0,2,1*,2,1,0) [19]
5. Grzegorz Zengota 1+1 (0,1*,-,-,-) [18]
6. Hubert Łęgowik 0 (0,-,0) [8]
7. Artur Czaja 6 (1,1,2,1,0,1) [14]

Bieg po biegu:
1. DUDEK (58,86) (A), Strzelec (C), Czaja (D), Łęgowik (B) (5:1) (5:1)
2. JONSSON (57,93), Łaguta, Barker, Jabłoński (4:2) (9:3)
3. JANKOWSKI (59,08), Nermark, Protasiewicz, Bjerre (4:2) (13:5)
4. STRZELEC (60,43), Łoktajew, Czaja, Zengota (5:1) (18:6)
5. ŁAGUTA (58,48), Protasiewicz, Jankowski, Jabłoński (3:3) (21:9)
6. DUDEK (59,11), Bjerre, Łoktajew, Nermark (4:2) (25:11)
7. JONSSON (58,19), Czaja, Zengota, Barker (3:3) (28:14)
8. STRZELEC (59,41), Łaguta, Łoktajew, Nermark (4:2) (32:16)
9. JONSSON (58,06), Nermark, Bjerre, Barker (3:3) (35:19)
10. ŁAGUTA (59,09), Protasiewicz, Czaja, Jankowski (2:4) (37:23)
11. ŁOKTAJEW (60,31), Bjerre, Barker, Nermark (4:2) (41:25)
12. DUDEK (58,55), Protasiewicz, Łaguta, Łęgowik (5:1) (46:26)
13. JONSSON (58,11), Jankowski, Bjerre, Czaja (5:1) (51:27)
14. BARKER (59,26) (D), Strzelec (B), Czaja (C), Nermark (w2) (A) (5:1) (56:28)
15. ŁAGUTA (58,67) (B), Jonsson (A), Dudek (C), Bjerre (D) (3:3) (59:31)

NCD: Jonsson - 57,93 sek. w II biegu

Relację przygotował Kuba14